Wydawało mi się, że jeśli chodzi o dziwaczną erotykę, to widziałam lub słyszałam już o wszystkim. Wiem, że istnieje japońskie porno z ośmiornicami (tentacle porn), Chińczycy wkładają sobie węgorze do tyłka, a na Amazonie można kupić opowiadania o namiętnym romansie między młodym chłopakiem i… doświadczonym autobusem (tak chodzi mi o taki pojazd wieloosobowy).
Jako historyk słyszałam oczywiście, że prezydent John Kennedy bardzo podobał się kobietom i między innymi przez to wygrał wybory. Nie byłam jednak gotowa na rodzime erotyki z prezydentem Rzeczypospolitej, Dudą w roli głównej. Erotyki te, co jest jeszcze trudniejsze do zrozumienia, pisane są przez nastolatki! Ich fabuła przypomina te sny, które zwykle ma się po zjedzeniu dużej ilości sera na noc.
Oto niektóre z nich. Czytacie na własną odpowiedzialność!
Obudziłam się przykryta biało-czerwonym kocem i poczułam silne ramię obejmujące mnie w pasie. Wtedy zorientowałam się, że moja poduszka, wcale nie była poduszką, tylko umięśnionym torsem mojego porywacza – Andrzeja Dudy. Krzyknęłam! Mój szok był tak wielki, że wypadłam z łóżka. Wtedy Andrzej się podniósł i powiedział: na Prawo i Sprawiedliwość nic ci nie jest? Wzięłam głęboki wdech i powiedziałam: czy masz zamiar mnie skrzywdzić?
Ania obudziła się z lekkim bólem głowy. Podniosła powieki i zorientowała się, że nie jest w swoim pokoju. W dodatku jej nogi i ręce były przywiązane do wielkiego czarnego łóżka wodnego. W dziwny sposób poczuła, że jej się to podoba. W pokoju było ciemno. Nagle usłyszała kroki. Po jej prawej stronie otworzyły się drzwi, przez które weszła postać. Kobieta była ubrana w chabrową ołówkową spódniczkę i szary żakiet, a przy piersi miała przypiętą drogą broszkę z diamentem. Podeszła bliżej i zapaliła lampkę koło łóżka, do którego była przywiązana Ania. Wtedy dziewczyna zobaczyła jej twarz. Znała tą twarz, widziała ją wielokrotnie w telewizji. Nie mogła uwierzyć. Stała przed nią premier Beata Szydło. Ania chciała się odezwać, lecz Beata głośno zawołała – Aaandrzej! Twoja nowa zabawka się obudziła!
Usiadł na kanapie obok dziewczyny. Przez chwile panowała niezręczna cisza, gdy nagle Dżesika zaczęła przybliżać się do prezydenta i usiadła mu na kolanach. Andrzejowi to nie przeszkadzało. Prezydent schylił się (oczywiście na siedząco, gdy Dżesika siedziała mu na kolanach), żeby zawiązać buta. Dziewczyna wykorzystała okazję i złapała Andrzeja za pośladka. Zaczęli się całować. Po 10 minutach zabawy, prezydent powiedział, że musi już iść. Dżesika była zadowolona, że zrealizowała swój plan. Cały czas myślała tylko o Andrzeju.
Szczerze mówiąc… nie wiem, co jest straszniejsze: to, że te opowiadania istnieją, czy to, że mają po kilkanaście tysięcy polubień! Jeżeli zdaliście sobie sprawę, że to wasz nowy fetysz, to więcej tego typu opowiadań znajdziecie na platformie Wattpad. Przy okazji, możecie się nam pochwalić (w komentarzach poniżej), jakie perełki znaleźliście!
Szczurzyca
Hahahahaha. U MADE MY DAY! :) Po takich niusach, że ktoś pisze takie rzeczy wiem, że do końca życia, coś jeszcze może mnie zaskoczyć. Dzięki Szczurzyca!