Najdziwniejsze fetysze

Dzisiaj coś lekkiego, jako że mamy pierwszy kwietnia: Najdziwniejsze fetysze. Uwaga, to nie żart, one naprawdę istnieją!

 

Kompleks Pigmaliona – odmiana fetyszyzmu polegająca na uzyskiwaniu podniecenia seksualnego w wyniku oglądania lub dotykania rzeźb.

Oculolinctus – podniecenie uzyskiwane podczas lizania gałki ocznej. W miarę możliwości cudzej!

Fornifilia – podniecenie osiąga się poprzez wykorzystywanie innej osoby jako mebla. W zależności od gabarytów można być stołkiem albo szafą trzydrzwiową.

Dendrofilia – to podniecanie się drzewami.

Pluszofilia – to zaspokajanie się pluszakami.

Formikofilia – kiedy podniecają cię gryzące i pełzające po tobie owady.

Infantylizm parafiliczny – otrzymywanie seksualnej satysfakcji poprzez odgrywanie roli niemowlaka.

 

Teratofilia – pociąg do zdeformowanych ludzi.

Hybristofilia – preferowany obiekt pożądania to osoba, która popełniła przestępstwo.

Klizmafilia – satysfakcja seksualna osiągana jest poprzez wlewy doodbytnicze.

Reptilofilia – podniecenie wywołane lizaniem jaszczurek. Jaszczurki mają prawo się bronić!

Piquerism – osiąganie podniecenia poprzez zadawanie ran ciętych.

Odontofilia – kiedy kogoś podnieca oglądanie i wyrywanie zębów. A ja myślałam, że ich nazywa się dentystami…

Akrofilia – kiedy podnieca seks uprawiany na wysoko położonych miejscach.

 

Siderodromofilia – preferowanie uprawiania seksu w pociągu. Nie wiem, czy PKP też się liczą, czy to już zupełnie inny fetysz…

Stygiofilia – podniecenie na myśl o piekle i potępieniu. Hm… Te wszystkie babcie przesiadujące w kościele nie tylko się modlą.

Worarefilia – to podniecanie się na myśl o byciu zjadanym.

Xylofilia – pociąg do drewnianych przedmiotów.

Nosolingus – podniecenie osiągane przy ssaniu czyjegoś nosa.

Psychrofilia – osiąganie ekscytacji seksualnej od zimna lub widoku marznących osób. Pamiętaj, kiedy przytupujesz w styczniu na przystanku, jest szansa, że ktoś o tobie fantazjuje!

Symforofilia – podniecanie się wyobrażaniem sobie katastrof, w czasie których doznaje cierpienia i ginie, jak największa liczba ludzi. Spotykana zwykle u kobiet. Czy to się czasem nie nazywa PMS?!

 

A wy? Zapisalibyście się w historii seksuologii jakimś nietypowym fetyszem?

Szczurzyca

Jedna myśl na temat “Najdziwniejsze fetysze

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s