Gdy zgasną kamery

– Teraz anal. Przesuń nogę, bo nie mamy dobrego ujęcia! Mocniej! Jeszcze mocniej! Wyciągaj go i kończ na brzuchu! Ok, mamy to! Reżyser był zadowolony. Na planie tego filmu porno pracował od kilku dni i wreszcie udało się zakończyć zdjęcia z aktorami. Pozostawał tylko montaż. – Dobra, możecie się iść umyć – powiedział do nas. Z ulgą pomyślałam o ciepłym prysznicu po paru godzinach wytężonej fizycznej pracy i kontakcie z płynami ustrojowymi.

Jestem aktorką porno. Szybko zyskałam renomę w branży i dojście do dobrych planów
filmowych, gdzie profesjonalna ekipa, dobrze wyposażone studio są oczywistością. Po paru latach pracy znałam też większość aktorów zarówno mężczyzn, jak i kobiety z którymi przyszło mi uprawiać seks. Wiedziałam, którzy poza planem nadużywają narkotyków i alkoholu, którzy są otwarci na eksperymenty w trakcie, wiedziałam też jak kontrolować tych, którzy mają tendencje do agresji w stosunku do partnerek.

Z moim dzisiejszym partnerem pracowałam już kilka razy i do tej pory nie mogłam wyrobić sobie o nim zdania. Był szczupły, wysportowany i parę lat młodszy ode mnie. Wyglądał bardziej na intelektualistę, niż kogoś, kto na komendę wtyka penisa w różne otwory ciała. Nigdy nie rozmawialiśmy poza planem. Na planie z kolei nie wyróżniał się niczym szczególnym. Był wyjątkowo skryty i cichy, i trochę się obawiałam, że pod tą przykrywką może czaić się świr.

Wyszłam spod prysznica i owinięta ręcznikiem weszłam do przebieralni dla aktorów. Reżyser, dźwiękowiec i operator kamery omawiali jeszcze coś, słyszałam ich przytłumione głosy z jednego z pomieszczeń. Reszta ekipy się zwinęła, światła w całym budynku były już przygaszone. Usłyszałam jak otwierają się za mną drzwi. Poczułam się nieco nieswojo, gdy mój partner z planu wszedł do garderoby. Byliśmy zupełnie sami w tej części budynku, a ja przypomniałam sobie plotki krążące o nim, jakoby przed rozpoczęciem kariery porno był w wojsku z którego został wyrzucony po tym, jak zabił swojego towarzysza broni.

– Lila, masz chwilę? – zagadnął. Starałam się zachować nonszalancko i nie okazywać
niepewności. – W zasadzie to już się zbieram – powiedziałam z nieco wymuszonym uśmiechem. A co? – Chciałem się tylko upewnić, czy wszystko w porządku. Dzisiaj była ostra akcja na planie. Mam nadzieję, że cię nie uraziłem?
Jego troska była niezwykła. Męscy aktorzy raczej rzadko martwią się stanem swoich partnerek po skończonym dniu pracy, a zwłaszcza ich przeżyciami duchowymi.
– Nic mi nie będzie – odparłam – bywało gorzej. Byłam nieco obolała na dole, ale biorąc pod uwagę rozmiar jego penisa i wybryki, które kazał nam przez parę godzin wykonywać reżyser, było to zupełnie normalne.

– Lubię z tobą pracować Lila – powiedział z nieśmiałym uśmiechem po chwilowym milczeniu – jesteś inna niż większość dziewczyn. Taka naturalna. Miał rację, w przeciwieństwie do reszty aktorek nigdy nie przefarbowałam się na blond. I wbrew
rekomendacji producentów, nigdy nie zgodziłam się powiększyć biustu.
Podziękowałam i zaczęłam nakładać na siebie bluzkę. Przysunął się do mnie i powiedział cicho – Lila, wiem, że tam nie doszłaś…
Roześmiałam się cynicznie. – No co ty, stary? Wszystkie moje orgazmy przed kamerą są zawsze prawdziwe… Jak zresztą każdej aktorki! Typ myśli, że odkrył Amerykę. Chociaż, może to dobrze. Większość mężczyzn, cały czas wierzy, że od pieprzenia się w rytmie młota pneumatycznego kobieta jest w stanie rzeczywiście dojść.
– Mogę ci to zrekompensować teraz, jeśli chcesz? – zaproponował.
Poczułam się lekko nieswojo. Jego zachowanie było nieco dziwne. Stał przy mnie na tyle blisko, że czułam na twarzy wydychane przez niego powietrze. Wydawało mie się, że najlepiej będzie obrócić je w żart.
– Nie, nie trzeba! Praca z tobą to przyjemność!
Wtedy zaczął mnie całować.

Na początku chciałam go odepchnąć. Jednak jego delikatność i zarazem stanowczość oszołomiła mnie bardziej niż inne seksualne przeżycia tego dnia. Czułam jak moje ciało się rozluźnia. Przywarł do mnie i ani się spostrzegłam, jak mój język włączył się do pocałunku.
Jego duże ciepłe ręce masowały przez chwilę moje plecy. Potem przesunął je do przodu i włożył pod bluzkę. Sunęły wolno w kierunku moich piersi i zaczęły je delikatnie ugniatać. Moje sutki pod jego palcami stwardniały błyskawicznie. Tracąc nad sobą kontrolę, jęknęłam cicho. Zaczynałam się robić mokra, ale on się nie spieszył. Usta zsunęły się teraz na moją szyję, a mi powoli zaczynało się kręcić w głowie.
Zdjął ze mnie bluzkę i teraz jego usta powoli schodziły na dół. Wyczuł, że nie byłam już w stanie stać, więc położył mnie łagodnie na ziemi. Chciałam mu się odwdzięczyć, ale kiedy moje ręce dotarły do rozporka, zatrzymał je stanowczo.
– To jest twój czas – wyszeptał.
Usta zbliżyły się teraz do moich sztywnych sutków. Jego język okrążał je i bawił się nimi. Miałam wielu partnerów i myślałam, że nic już mnie nie zaskoczy, ale czułam, że ta prosta pieszczota doprowadza mnie na skraj wytrzymałości.
Moje nogi zaczęły się powoli rozsuwać. Zrozumiał ten ruch i jego dłoń powoli zaczęła podążać w kierunku moich majtek. Ku mojemu rozczarowaniu, nie wsunął jej do środka, ale zaczął drażnić mnie przez materiał, który teraz był już zupełnie mokry.
Jęczałam coraz głośniej. W końcu zaczęłam błagać:
– Proszę, zrób to!
Uśmiechnął się lekko, mimo tego, że sam ciężko oddychał. Znowu zaczął całować moje usta a jego dłoń zaczęła powoli zagłębiać się pod bieliznę. Palce znalazły łechtaczkę i zaczęły ją rytmicznie masować. Sekundy dzieliły mnie od orgazmu i kiedy doszłam z głośnym krzykiem, rozkosz, którą poczułam sparaliżowała na chwilę moje ciało.

Leżałam na ziemi i ciężko oddychałam. On położył się koło mnie i razem patrzyliśmy się na sufit z metalowymi lampami.
– To prawda, że byłeś w wojsku? – zapytałam, kiedy mój oddech się trochę uspokoił.
– Tak, byłem w lotnictwie.
– I to prawda, że cię z niego wyrzucono? Kiwnął głową.
Dlaczego? – drążyłam…
– Przeleciałem żonę oficera.

Szczurzyca

5 myśli na temat “Gdy zgasną kamery

  1. Ostre aż mnie zatkało… podoba mi się! Faktycznie Ameryka odkryta z tym młotem pneumatycznym. Pozdrowienia dla Szczurzycy! Orgazm jest rzeczą intymną, nie da się dojść pod publikę.

  2. Poczytałam, pooglądałam i mój wniosek jest taki: jeśli faktycznie grasz w filmach porno… i jest to twoja praca… daruj sobie idiotyczne wynurzenia… robisz to za co ci płacą, i tyle. I to jest to na co się zgodzisz, będzie anal dostaniesz więcej… nie łącz swoich fantazji z realnym życiem.

    Naprawdę wiesz, jak piszesz, kto jest skłonny do agresji? Czy tylko podgrzanie tematu? Naprawdę wiesz jak to jest zaciskać zęby i zgodzić się na anal bo… musisz?

  3. Czytałam opowiadanie na siłowni. Zastanawiałam się jakie mam spodnie. Całe szczęście, że czarne…
    Seks a seks – jest różnica.

Dodaj komentarz