Parę sposobów, by zapobiec rozwodom

Ostatnio fanatycy z Ordo Iuris zaczynają przebąkiwać o wprowadzaniu prawa, które zakazywałoby rozwodów w Polsce. Mamy dla nich parę sprawdzonych historycznych sposobów, które mogą wziąć pod uwagę.

W średniowiecznych Niemczech można było zakończyć małżeństwo poprzez zamknięcie męża i żony na arenie, wyposażenie ich w broń i pozwolenie, by pobili się na śmierć. Mężczyzna otrzymywał maczugę, a kobiecie dawano worek pełen kamieni. Mieli miesiąc na przygotowanie się, po czym pojedynek następował przy licznych widzach. Wygrywał ten, kto przeżył.

Rumuni z kolei mieli metodę ratowania małżeństw, która faktycznie działała… czyli pokój rozwodowy. Od 1572 do 1867 roku małżeństwa, które rozważały rozwód, odwiedzały kościół w Biertan, gdzie mąż i żona mieli spędzić dwa tygodnie zamknięci razem w jednym pokoju. Para musiała dzielić wszystko: jedno łóżko, jedno krzesło, jeden talerz, a nawet jeden widelec. Gdy po dwóch tygodniach nadal trwali przy chęci rozwodu, wtedy dostawali pozwolenie.

W XVIII i XIX wieku brytyjskie małżeństwa z niższej klasy, które nie mogły dłużej na siebie patrzeć, radziły sobie w ciekawy sposób. Mąż ustawiał krzesło na miejskim rynku, sadzał na nim żonę i rozpoczynała się aukcja. Mężczyzna zgadzał się sprzedać żonę temu, kto zaoferował za nią najwyższą cenę. Podobno w jednym przypadku, mężczyzna sprzedał swoją żonę za… 20 szylingów i psa.

We Francji w XVI wieku, kobieta miała prawo rozwieść się z mężem, jeśli był on impotentem. Mężczyzna, jeśli chciał uratować swoje małżeństwo, musiał udowodnić że jest sprawny seksualnie. Problem polegał na tym, że musiał to zrobić przed sądem złożonym z… księdza i chirurga. Najpierw mężczyzna był rozbierany, by sprawdzić czy posiada zdrowe genitalia. Potem para musiała położyć się razem do łóżka i uprawiać seks – podczas, gdy sąd patrzył. Gdy mężczyzna zdołał osiągnąć wytrysk, ocalał swoje małżeństwo i dobre imię. Niestety (jak możemy się domyślić), rzadko któremu się to udawało. Może dlatego, że kobiety mogły krytykować swoich mężów… podczas próby.

Więc, co wolicie? Bitwę na śmieć i życie z byłym mężem, mieszkanie z nim przez dwa tygodnie, aukcję, czy seks przed księdzem?

Szczurzyca

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s